Kosmiczne dziewczyny
„Inteligencja nie ma płci, a kosmos może zachwycać w każdym wieku” — tę inspirującą tezę przed czytelnikami stawia Libby Jackson. „Kosmiczne dziewczyny” to fascynujące opowieści, które udowadniają, że nie ma tradycyjnego podziału na marzenia chłopców i dziewczynek. Premiera 23 maja.
Pierwsza kobieta w kosmosie, naczelna lekarka NASA, autorka pierwszego podręcznika programowania. To tylko kilka bohaterek fascynującej książki jednej z największych brytyjskich ekspertek w dziedzinie kosmologii – Libby Jackson. To inspirujące biografie, które nie traktują w sposób tradycyjny ról dziewczynek i chłopców. „Kosmiczne dziewczyny” przedstawiają historie 50 kobiet, które wytyczyły drogę podróżom kosmicznym udowodniając, że nauki ścisłe nie są zarezerwowane tylko dla mężczyzn. Ujęte historie łączy wspólny wątek. Kobiety, bez względu na epokę, w której się wychowywały oraz chciały osiągnąć sukces, nie dały się powstrzymać ograniczeniom, jakie nakładało na nie społeczeństwo, i nie słuchały nikogo, kto by sugerował, że nie mogą czy nie powinny dążyć do zaspokajania swoich ambicji. Szły za wewnętrznym pragnieniem, korzystały z każdej nadarzającej się okazji, nie dawały się zniechęcić i zawsze starały się wypaść jak najlepiej.
Na całym świecie – astronautki, matematyczki, inżynierowie, fizyczki, pilotki – wciąż przesuwają granice, do których dociera ludzkość i pomagają zrozumieć Wszechświat oraz miejsce, jakie zajmuje w nim człowiek. „Kosmiczne dziewczyny” nie powstałyby, gdyby nie intrygująca historia autorki. Libby Jackson jest idealnym przykładem, na to, iż żaden z zawodów nie jest zarezerwowany dla konkretnej płci. Swoją fascynację kosmosem przekuła na pracę, w której osiągnęła jeszcze więcej niż zakładała. Obecnie koordynuje pracę brytyjskich naukowców specjalizujących się w lotach załogowych i problemach związanych z mikrograwitacją i to ona wspierała misję pierwszego Brytyjczyka w kosmosie – Tima Peake. Książka Jackson udowadnia, iż żaden z astronautów nie wylądowałby na Księżycu, gdyby nie wparcie kobiet. Lektura „Kosmicznych dziewczyn” inspiruje oraz zachwyca miłośników kosmosu w każdym wieku.
Fragment książki:
„Kiedy kończyłam szkołę, dyrektorka wpisywała w kronikach klasowych motto: „Sięgajcie samego nieba!”, po czym dodała: „Albo i wyżej”. I to dotyczy każdego. Macie cały wszechświat na wyciągnięcie ręki.”
Bardzo inspirująca książka <3 ostatnio przeczytałam też “Był sobie szczeniak Ellie” tego wydawnictwa. Polecam bardzo! 🙂