Czy warto podawać probiotyki niemowlętom?
Przewód pokarmowy dziecka tuż po narodzinach jest praktycznie jałowy, czyli pozbawiony mikroflory bakteryjnej, która wspomaga m.in. trawienie. Pożyteczne bakterie niemowlę przyswaja wraz z mlekiem matki, jednak aby poprawić odporność malucha, warto sięgnąć również po produkty probiotyczne, ale pod warunkiem, że są dostosowane do potrzeb niemowląt.
Jałowy przewód pokarmowy to niska odporność
Bakterie tworzące mikroflorę w ludzkim przewodzie pokarmowym wspomagają nie tylko przyswajanie pokarmów. W błonach śluzowych jelit znajduje się bowiem ponad ¾ komórek limfatycznych tworzących układ odpornościowy. Osłabiony przewód pokarmowy sprzyja więc infekcjom, na które szczególne narażone są właśnie niemowlęta, jak również maluchy w wieku przedszkolnym, których organizmy dopiero „uczą się” nabierania odporności. Bakterie jelitowe tworzą swoisty parasol ochronny dla drobnoustrojów, a ich rozwój możliwy jest między innymi dzięki węglowodanom obecnym w mleku matki oraz podawanym probiotykom.
Za co jeszcze odpowiadają probiotyki?
Chociaż biegunka to problem, który rzadko dotyczy niemowląt karmionych piersią, zatrucia pokarmowe staną się normą, gdy tylko dieta ulegnie rozszerzeniu. Wodnisty stolec i wymioty stanowiące objawy zatrucia prowadzą do niebezpiecznego odwodnienia organizmu. Wówczas z pomocą przychodzą probiotyki, których podanie może zredukować biegunkę i przyspiesza rekonwalescencję. Ponadto przyjmowanie produktów probiotycznych jest wręcz wskazane w trakcie antybiotykoterapii, która bardzo źle wpływa na florę bakteryjną jelit.
Jakie probiotyki warto podawać maluchom?
Nie każdy dostępny na rynku probiotyk będzie odpowiedni dla chorujących maluszków. Podstawowe kryterium to możliwość stosowania preparatu już od pierwszego dnia życia, jak również dostosowana do niemowląt forma dawkowania – płyn, który można rozcieńczyć w mleku lub wodzie. Te warunki spełnia między innymi Active Flora baby, probiotyk dostępny w formie kropli, zawierający bezpieczne i skuteczne bakterie ze szczepu Lactobacillus Rhamnosus GG.
Szczep Lactobacillus Rhamnosus GG został wielokrotnie przebadany klinicznie. Podawanie niemowlakowi tego probiotyku znacznie poprawia jego odporność – między innymi zmniejszając ryzyko wystąpienia nieprzyjemnej infekcji górnych dróg oddechowych o 34%. Szczególnie warto stosować go w trakcie kuracji antybiotykowej, ponieważ skutecznie redukuje możliwość wystąpienia powikłań, w tym biegunki poantybiotykowej o 65%, a bólu brzucha o 69%.
Wybierając odpowiedni produkt dla naszego maluszka, należy również wziąć pod uwagę potencjalne przeciwskazania. Zawartość substancji alergizujących, takich jak białko mleka krowiego czy sacharoza, wyklucza zastosowanie części produktów w przypadku wielu niemowlaków. Zbędnymi w składzie substancjami będą również sztuczne barwniki i konserwanty. Podawanie probiotyku niemowlęciu to bardzo dobry pomysł, jednak wcześniej należy zapoznać się składem wybranego produktu. Pamiętajmy także, że dobry probiotyk powinien być przechowywany w lodówce – wówczas zapewnimy odpowiednią temperaturę, gwarantującą skuteczność działania zawartego w nim szczepu bakterii.
Jak najbardziej warto, chociażby po to, żeby kolki łagodzić. U mojego synka odkąd daję mu kropelki acidolac z dobrymi bakteriami, to kolki są zdecydowanie rzadziej i są o wiele słabsze
Probiotyki to obowiązkowy element szcególnie przy leczeniu antybiotykami! Swojej córce podaję flostrum baby, jest w kropelkach także wygodnie się podaje najmniejszym dzieciom. Po leczeniu nadal kontynuuje bo probiotyk też wzmacnia odporność.
musowo jak antybiotyk to i probiotyk. Diflos jest bardzo dobry, wspomaga odporność ale i zapobiega biegunkom, kolkom, bólom brzuszka, ma ten sam skład co Dicoflor więc już nie przepłacam