Walczymy z kleszczami u zwierząt
Kleszcz to obok niedźwiedzia czy jadowitej żmii jedno z najniebezpieczniejszych zwierząt świata, ponieważ przenosi wyjątkowo groźne choroby – boreliozę i zapalenie opon mózgowych. U zwierząt domowych ugryzienie kleszcza może wywołać śmiertelnie niebezpieczną babeszjozę.
Niemal każdy pies czy kot ma szansę zetknąć się z kleszczem, nie tylko na działce czy podczas wakacji na wsi. Te małe pajęczaki są wszędzie – na przykład w wysokiej trawie w miejskim parku. Jedyny sposób, by spacerować ze spokojnym sumieniem, to dobrze zabezpieczyć pupila. I to odpowiednio wcześnie, bo kleszcze pojawiają się już w marcu i są aktywne aż do końca października.
Bądź czujny po każdym spacerze
Kleszcz, by przejść przez cztery stadia rozwojowe – jajo, larwa, nimfa i imago – potrzebuje krwi kręgowca. Wyczuwa wysokie stężenie wydychanego dwutlenku węgla, zapach amoniaku i kwasu mlekowego znajdującego się w pocie oraz identyfikuje źródło ciepła. Przyczepia się wtedy do ubrania lub ciała człowieka albo sierści zwierzęcia.
Zanim opije się krwi, kleszcz ma kilka milimetrów i trudno go znaleźć w gęstej sierści. Mimo to powinniśmy po każdym spacerze przejrzeć dokładnie skórę psa lub kota, zwłaszcza w miękkich częściach ciała – na pyszczku, w okolicach uszu, na karku i w pachwinach.
Co robić, kiedy znajdziemy kleszcza?
Najlepiej mieć specjalny przyrząd przeznaczony do wyjmowania ze skóry tych pajęczaków. Ma on kształt długopisu zakończonego pętelką. Pętelkę zaciska się na kleszczu i wykręca go ze skóry. Jest to metoda szybka i bezbolesna, co jest szczególnie ważne, gdy zwierzę się kręci i niecierpliwi. Przy tym daje ona gwarancję, że nie zgnieciemy kleszcza (jak może się stać przy wyciąganiu pajęczaka pęsetą) i wyjmiemy go w całości. Urządzenie kupimy w aptece za około 25 złotych.
Jakie są objawy babeszjozy?
Przez następnych kilka dni trzeba uważnie obserwować zwierzę. Objawy babeszjozy to apatyczność – pies lub kot staje się osowiały, nie cieszy się z rzeczy i sytuacji, które dotychczas sprawiały mu radość, nie chce jeść ani pić, ma wyczuwalnie powiększone węzły chłonne w okolicach pyska i wysoką gorączkę, dochodzącą do 40 stopni. W takiej sytuacji jedyną reakcją, która może uratować zwierzę jest natychmiastowa wizyta u lekarza weterynarii, który zrobi zastrzyk z Imizolu.
Jak zapobiegać chorobom odkleszczowym?
Zapobieganie rozwinięciu się przenoszonych przez kleszcze chorób zmniejszy zarówno nasz stres, jak i cierpienia naszego pupila. W gabinetach weterynaryjnych i w sklepach zoologicznych dostępne są środki w różnych postaciach – płynów do spryskiwania czy obroży. Najlepszym wyjściem jest spot-on, czyli kropelki, które aplikuje się na kark zwierzęcia. Zapewniają ochronę na dosyć długo. Przykładowo Frontline Combo na pchły i kleszcze wystarczy nakrapiać co cztery tygodnie u psów i co dwa tygodnie u kotów. Pamiętajmy, by trzy dni przed i trzy dni po zastosowaniu preparatu nie kąpać zwierzęcia. Nie stosujmy produktów dla psów u kotów i odwrotnie. Jeśli nie mamy pewności co do stosowania danego preparatu, poradźmy się lekarza weterynarii.