Rodzice boją się klas integracyjnych w szkołach
Polacy w dalszym ciągu patrzą na osoby z upośledzeniem umysłowym przez pryzmat stereotypów. Wciąż wielu rodziców niechętnych jest idei tworzenia klas integracyjnych, które w ich ocenie prowadzą do spadku poziomu nauczania.
Klasa integracyjna daje możliwość wspólnego kształcenia dzieci niepełnosprawnych z dziećmi zdrowymi. Takie klasy stwarzają optymalne warunki rozwoju intelektualnego, jak i społecznego. W oddziale klasy integracyjnej oprócz nauczyciela prowadzącego lekcje zatrudniony jest nauczyciel specjalista, który jest przystosowany do edukacji osób niepełnosprawnych i dobierany do konkretnej klasy zgodnie z potrzebami dzieci.
– Nie wszyscy rodzice godzą się, by ich zdrowe i zdolne dzieci miały codzienne kontakty z osobami z upośledzeniem umysłowym, które mniej umieją, są mniej zdolne, mają dziwne zachowania. Niektórzy uważają, że niepełnosprawnością można się zarazić. To może brzmi śmieszne, ale czasami pojawiają się takie podejrzenia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Andrzej Suchcicki, prezes Stowarzyszenia Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa „Bardziej Kochani”.
Nauczanie w klasie integracyjnej to duże wyzwanie, które wymaga specyficznych cech charakteru nauczycieli prowadzących, umiejętności i doświadczenia. Powinni oni tak prowadzić zajęcia, by osoby niepełnosprawne nie zostały wykluczone, a zdrowe dzieci nie czuły się znudzone. Wielu rodzicom zdrowych dzieci niesłusznie wydaje się, że klasy integracyjne mają dużo niższy poziom nauczania niż te w tradycyjnej szkole.
– W dalszym ciągu zbyt mało wiemy na temat niepełnosprawności intelektualnej, w dodatku posługujemy się stereotypami. Są one najbardziej żywe i krzywdzące w małych miejscowościach, wsiach, gdzie trudno dotrzeć z rzetelną wiedzą na temat upośledzeń. Nie wiemy, jak rozmawiać o niepełnosprawności, jaki kształtować wizerunek osoby niepełnosprawnej. Ciągle się tego uczymy i myślę, że trochę to jeszcze potrwa, ale jesteśmy na dobrej drodze – ocenia Andrzej Suchcicki.
Dzieci uczące się w klasach integracyjnych szybciej uczą się tolerancji, stają się wyrozumiałe i opiekuńcze względem niepełnoprawnego kolegi i są w stanie rozmawiać na temat niepełnosprawności bez uprzedzeń i stereotypów.
(źródło: newseria.pl)