Prowadzenie ciąży – prywatnie czy państwowo?
Kobieta w ciąży wymaga opieki lekarskiej, systematycznych badań, które pozwolą kontrolować przebieg kolejnych tygodni rozwoju płodu. Gdzie przyszła mama powinna się zapisać na wizytę i ile będzie musiała na nią czekać?
Zdrowie ciężarnej
Kobieta oczekująca dziecka powinna pozostawać pod stałą kontrolą lekarza ginekologa-położnika. Jeśli tylko dowie się, że jest w ciąży, powinna jak najszybciej pojawić się u lekarza. Najlepiej, aby stało się to przed dziesiątym tygodniem ciąży. Termin powinien być dotrzymany, jeśli kobieta chce po urodzeniu dziecka skorzystać z przysługującego jej tzw. becikowego. W publicznych przychodniach z kontraktem NFZ do lekarza ginekologa trzeba zapisywać się z dużym wyprzedzeniem lub rejestrować się w dniu wizyty bardzo wcześnie rano. Później na umówioną wizytę również należy czekać – niekiedy kilka godzin pod drzwiami gabinetu lekarza. W prywatnych gabinetach ginekologiczno-położniczych czas oczekiwania na wizytę jest krótszy – zwykle kilka dni.
Ciężarna musi w trakcie dziewięciu miesięcy ciąży wykonać szereg badań kontrolnych, a jeśli wykażą one jakiekolwiek nieprawidłowości – również badania prenatalne, pozwalające na postawienie diagnozy stanu zdrowia nienarodzonego dziecka i podjęcie zalecanych działań.
Prywatnie czy państwowo?
Instytut Matki i Dziecka podaje, że prawie 50 proc. ciężarnych wybiera opiekę medyczną w prywatnych gabinetach lekarskich, z uwagi na lepszą opiekę i możliwość szybkiego odbycia wizyty kontrolnej (http://m.trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,106540,16203105,Wizyta_u_ginekologa_w_ciazy__Przychodnia__Jak_najszybciej_.html). Lekarze oferujący swoje usługi w gabinetach prywatnych są bardziej dostępni niż ci pracujący w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Pomimo korzystania z prywatnej opieki zdrowotnej w całym okresie ciąży poród najczęściej odbywa się już w publicznym szpitalu. Tylko w sporadycznych przypadkach panie płacą za komfort rodzenia w renomowanej klinice położniczej.
Za prowadzenie ciąży i wszelkie niezbędne badania w prywatnych gabinetach ginekologicznych trzeba zapłacić nawet kilka tysięcy złotych, ale w zamian za to pacjentka otrzymuje odpowiednią opiekę.
Warto rozważyć możliwość skorzystania z opieki ginekologiczno-położniczej w ramach pakietu prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego. Płacąc niewielką składkę miesięczną, można korzystać z opieki medycznej we wskazanych placówkach. Ubezpieczenie zdrowotne np. w firmie Signal Iduna to koszt rzędu kilkudziesięciu złotych miesięcznie. Zakładając, że w czasie ciąży pacjentka musi co najmniej raz w miesiącu stawiać się na wizytę u ginekologa i płacić 100–150 zł za konsultację plus opłacać wszystkie zlecone badania, wykupienie polisy zdrowotnej tym bardziej okazuje się opłacalne.
Korzystałam z takiego ubezpieczenia w ramach prywatnego pakietu medycznego w czasie ciąży. totalna porażka, jeszcze gorsze olewactwo niż w państwowej placówce. Instytucje tego typu mają zasadę , o której się nie mówi głośno: płać abonament i nie przyłaź.
Lekarz nie zrobił mi jednego z podstawowych badań (długości szyjki macicy), o mało co nie straciłam dziecka.
Synek urodził się 2 miesiące przed czasem. Ciążą cały czas była zagrożona a w opinii lekarza nie.