Krem do cery mieszanej

Cera mieszana charak­teryzu­je się odmi­en­nym zachowaniem się skóry zazwyczaj w stre­fie T. Może wykazy­wać ten­denc­je do wyszusza­nia lub przetłuszcza­nia się. Aby złagodz­ić te objawy, wystar­czy zad­bać o odpowied­ni krem.

Z mieszaną skórą twarzy może­my się po pros­tu urodz­ić, ale może też być ona wynikiem zmi­an zachodzą­cych w naszym orga­nizmie oraz dzi­ała­nia czyn­ników zewnętrznych, takich jak nieod­powied­nie kos­me­ty­ki. Z grub­sza mówiąc, cera mieszana wykazu­je ten­denc­je do przetłuszczanie się w stre­fie T, czyli okoli­cach brody, nosa i czoła. Policz­ki bard­zo częs­to pozosta­ją wolne od więk­szych niedoskon­ałoś­ci. Zdarza się jed­nak, że cera mieszana obe­j­mu­je także miejs­cowe prze­suszenia, kiedy w innych miejs­cach wys­tępu­ją przetłuszczenia.

Krem
Nie jest łat­wo radz­ić sobie z tego typu cerą, dlat­ego trze­ba pamię­tać o odpowied­nich kos­me­tykach. Na pewno najważniejsze miejsce w kos­me­ty­czce powin­ny zająć krem do skóry tłustej oraz naw­ilża­ją­cy krem do cery mieszanej. Powin­no się nakładać krem naw­ilża­ją­cy na całą twarz, a krem do skóry tłustej tylko na miejs­ca objęte prob­le­mem przetłuszcza­nia się.

Krem naw­ilża­ją­cy powinien zaw­ier­ać glicerynę i pan­tenol, które dzi­ała­ją łagodzą­co i wycisza­ją­co na skórę. Dzię­ki temu twarz zachowa odpowied­ni poziom naw­ilże­nia i nie będą na niej pow­stawały zacz­er­wie­nienia. Dobrze sprawdza­ją­cym się kos­me­tykiem jest na przykład krem do cery mieszanej Gar­nier, który przynosi uko­je­nie skórze twarzy.

Pod­kład
Skóra mieszana ze wzglę­du na wys­tępu­jące prob­le­my i niedoskon­ałoś­ci wyma­ga lep­szego krycia. Jeśli jed­nak nie ma wyraźnej potrze­by, jako mak­i­jaż dzi­en­ny świet­nie sprawdzi się krem BB dla cery mieszanej. Pokry­je niedoskon­ałoś­ci, a jed­nocześnie nie zat­ka porów. Do mak­i­jażu wiec­zorowego lep­iej jed­nak użyć pod­kładu kryjącego. Warto pamię­tać, aby nałożyć go na bazę lub krem do cery mieszanej – w innym wypad­ku mak­i­jaż będzie nietr­wały, a skóra może być spię­ta i pozbaw­iona elasty­cznoś­ci. Jeśli two­ja skóra ma ten­denc­je do błyszczenia się, użyj odrobiny pudru.

Korek­tor
Jeśli make up nie zakry­wa niedoskon­ałoś­ci, warto sko­rzys­tać z korek­to­ra. Najlepiej sprawdzi się zielony, który zni­welu­je czer­wień prob­lematy­cznych miejsc. Wypróbuj korek­tor anty­bak­teryjny, a zyskasz pewność, że pod warst­wą mak­i­jażu nie rozprzestrzeni­a­ją się kole­jne bak­terie.