Jak wychować mistrza?
Czy kitesurfing to drogi sport?
Kitesurfing nie jest drogim sportem, kosztuje podobnie jak narty windsurfing i inne sporty w których potrzebujemy sprzęt. Początek może wydawać się drogi, bo kurs 10 godzinny kosztują ok 1500zł. Zaletą kita jest szybka nauka. Sprzęt używany deska, latawiec, trapez pianka buty to koszt ok 2500zł a nowy jest dwukrotnie droższy. Poza tym można pływać/latać z drugą osobą na zmianę czyli ma się sprzęt wspólny. Kolejną zaletą jest mała waga sprzętu co w transporcie samolotem ma kolosalne znaczenie.
“Talent ma każde dziecko, wszystko zależy potem od pracy i trenera”
Jak odkryć w dziecku sportowy talent?
Nie zmuszajmy dziecka do uprawiania sportu, to ma być zabawa zwłaszcza na początku. A talent ma każde dziecko, wszystko zależy potem od pracy i trenera czy on ma talent do nauki i pracy z dzieckiem. Zabierajmy dziecko na wydarzenia sportowe maraton, tenis piłka nożna — pokażmy dziecku jaka to radość z pływania biegania razem z rodzicami a ochota na sport przyjdzie z czasem. Poza tym nie zwalniajmy dziecka z zajęć sportowych w szkole, a jeżeli są rozgrywki w szkole kibicujmy z babcią, ciocią, niech dziecko widzi że cała rodzina się cieszy, że ich pociecha uprawia sport.
Czy nieobecność Karoliny związana z podróżami na zawody, wpływa w jakiś sposób na relację ojciec-córka?
Nieobecność w domu wzmacnia relacje ojciec-córka. W razie zagrożeń jestem często ostatnią deską ratunku. Karolina wie że odbiorę od niej telefon, odpowiem na maila, przeleję pieniądze na konto gdy jest taka potrzeba. Poza tym myślami jestem z córką choć Karolina ma już 23 lata. Ona też widzi, że w ojcu ma przyjaciela i może na niego liczyć w sytuacjach stresowych — zagrożenia.

Karolina jest profesjonalistką, można powiedzieć weteranką. Czy wciąż boisz się o nią, w końcu kitesurfing bywa nieprzewidywalny…
Bać się nie boję, bo wiem że jest bardzo rozsądną kitesurferką. Zagrożenia są zawsze ale trzeba je minimalizować. Pierwsze zawody Pucharu Świata były w Panamie, i organizator podał że jest w wodzie dużo groźnych meduz. Kiedyś z tego powodu Karolina wylądowała w szpitalu, ale wiem że będzie używała koszulek żeby zminimalizować ryzyko poparzenia meduzami.
Z punktu widzenia entuzjasty tej dyscypliny, życie kite surfera wygląda jak bajka. Niekończące się podróże, znajomi na całym świecie, frajda z latawcem na wodzie, leniuchowanie na plaży w oczekiwaniu na wiatr… a przecież to także stres, praca, sposób na życie. Czym dla Ciebie jak kite?
Kite jest tym wszystkim po trochu o czym powiedziałaś zadając pytanie. To sposób na życie, kolorowe, podróże ale z zagrożeniami, bo przecież są kontuzje, porażki. Póki starczy zdrowia i zapału warto to robić, a potem bagaż doświadczeń starczy na nie jeden pomysł prowadzenia biznesu.
“Wspólnie z dzieckiem możemy dużo zdziałać aby od małego zaszczepić aktywność i miłość do ruchu i świeżego powietrza”
Myślisz, że wnuki też kiedyś odziedziczą po dziadku miłość do kite’a?
Jestem pewien, że odziedziczą miłość do sportu, a czy to będzie kite czy inna dyscyplina — będzie zależało wyłącznie od nich. Warto pokazać i uczyć różnych sportów. Będę na pewno je wspierał w bieganiu, nauce pływania, jeździe na nartach, żeglarstwie, ale co wybiorą? Kto wie może taniec towarzyski…
Tak, można powiedzieć, że kite to taniec z latawcem na wodzie…Czy z perspektywy czasu, nie żałujesz że Karolina nie została na przykład stomatologiem, albo prawnikiem?
Mamy w domu jednego stomatologa, a może Karolina odziedziczy po mamie gabinet i poprowadzi go jako manager do czego ma duże umiejętności. Żeby zarabiać pieniądze i być szczęśliwym z pracy trzeba mieć wizję prowadzenia firmy, a nie koniecznie być pracownikiem. Każdy ma swoją drogę w życiu, a Karola w podstawówce chciała być aktorką, potem w liceum marzyła o podróżach i byciu stewardesą luksusowych samolotów, a po zakończeniu kariery trudno powiedzieć ale pewnie poprowadzi swoją firmę bo samodzielna jest od wielu lat.
Dokończ zdanie: najbardziej jestem dumny…
Najbardziej jestem dumny z moich dzieci z córki Karoliny i syna Kuby, z tego co robią w życiu i z tego co osiągają w pracy. Karolina jako zawodniczka, a Kuba jako producent filmowy. Ja też postanowiłem nie przynosić im wstydu i po 50-dziesiatce schudłem sporo kilogramów, trenuję i może kiedyś wystartuję w Ironmanie? Jeśli nie, to chociaż w maratonie Warszawskim lub w wyścigu pływackim Chałupy — Puck. Lubię wyzwania i chyba moje dzieci odziedziczyły to po mnie.
W tym miesiącu Karolina Winkowska wygrała kolejny przystanek Pucharu Świata PKRA — Egipt Soma Bay.
Piotr Winkowski — zaraził się żeglarstwem jako młody chłopak. Na początku żeglował na Zalewie Szczecińskim, potem ścigał się w warszawskiej Spójni. Jest jednym z pierwszych Polaków, który uprawiał windsurfingu oraz rozpoczął propagowanie kitesurfingu. Ojciec Jakuba i Karoliny — siedmiokrotnej medalistki kitesurfingowego Pucharu Świata i mistrzyni świata z 2012 roku (w konkurencji freestyle).
Super. Moja 4 letnia Hela juz ma za soba 2 sezony na snowboardzie i teraz rozpoczyna przygode z zeglarstwem na Optymiscie. Zobaczymy co z tego wyniknie 🙂
pewnie nic…
Nic na siłę. Dziecko samo musi chcieć.
–
nvc
Strasznie się to czyta. Brak interpunkcji, składu i ładu sprawiły, że nie doczytałam do końca.