Wyjątkowy dzień
Z aradna mama pierwszy raz w życiu obchodzi swoje święto. Przyznam szczerze, że to dziwne uczucie. Nowa rola zobowiązuje nie tylko do odpowiedzialności i pewnego rodzaju powagi:))) a to czasem bywa trudne:))) Polka siedzi w wózku i śpiewa: aaaaaaaa na wszystkie nuty świata, kiedy próbuję ją naśladować, śmieje się jakby usłyszała dowcip tygodnia. Zamieszczam jedno z ulubionych zdjęć. Jesteśmy na wakacjach, tata pływa, dlatego nie ma go na zdjęciu, a ja z mamą na pomoście udaję, że rysuję. Do dziś pamiętam zapach drewnianych kredek. Biegnę do pracy, wcześniej muszę jeszcze tylko zadzwonić do swojej MAMY!:) Miłego dnia wszystkim ZARADNYM.
Czy ja jestem zaradna? nie wiem, ale przyjmuję życzenia..:))))