Przemiana
Wielu osobom wydaje się, że po urodzeniu dziecka nie potrafię rozmawiać o czymkolwiek innym jak tylko o Polce🙂 Próby nawiązania ze mną kontaktu zaczynające się od słów: no jak mała? albo zmieniło się wszystko, co? albo tęsknisz za nią i nie chce Ci się pracować? czasem mnie irytują. Córka rzeczywiście jest dla mnie najważniejsza na świecie ALE… paradoksalnie im mniej mam czasu, tym więcej potrafię zrobić. Wszystko zależy od dobrej organizacji. Zauważyłam, że nigdy wcześniej nie potrafiłam tak dobrze zaplanować swoich prac (wszelakich) i być jednocześnie punktualną. Poważnie rozważam opcję stworzenia FAQ i zamieszczenia tam wszystkich odpowiedzi. Tymczasem:
Mała ma się znakomicie, z każdym dniem jest mądrzejsza, piękniejsza i jeszcze więcej uśmiecha się. Za moment wystrzeli pełnym zdaniem, bo buzia jej się nie zamyka.
Zmieniła się przede wszystkim liczebność naszej rodziny. Z zakochanej w sobie dwójki, zrobiła się szczęśliwa trójka:)
Tęsknię za nią bardzo, jednak wiem, że jest pod opieką Super Niani i nie jest nią Dorota Zawadzka:) dzięki niej, mogę spokojnie pracować.
Na koniec kilka słów o głównej bohaterce naszego życia. Od kilku dni pani P. słabo śpi, a kiedy nie śpi, raz za razem wysuwa język… zaglądam w paszczę najpiękniejszej jaszczurki na świecie i okazuje się, że na dolnym dziąśle zarysowały się dwie śnieżnobiałe kreseczki. Znaczy z jaszczurki zrobi się zając:) Rosną pierwsze zęby!!! Niesamowite:)
Zaradna mama
ja nie zaliczam sie do wielu i ostatnio nie pytam o Poleczke 🙁 bo czytam ten super blog i wydaje mi sie ze jestem na biezaco wiec gadam o wszystkim innym 🙂
Zaradna Mamo.….…..Nie przejmuj się tymi, którzy zadają Ci pytania typu: aby zadawać. Oni nie mają pomysłu na rozmowę z Tobą i wydaje się im, że po urodzeniu dziecka nastąpiła u Ciebie amnezja, że kobieta potrafi rozmawiać wyłącznie o kupkach i pampersach.:) Głowa do góry zaradna Mamo, wszak wszystko z Tobą jest w porządku, czytając Twoje teksty mniemam, że nawet bardzo w porządku ..:)
Odnośnie Twojej kochanej Poli, to super, że ma już dwa kłysie. Nawet nie obejrzysz się, kiedy powie: Mamo daj mi jabłko.:))
Pisz dużo i z co najmniej z tak wspaniałymi pomysłami na teksty. Ciesz się macierzyństwem i byciem Mamą, bo nie każda z nas może dosięgnąć tego zaszczytu. Pozdrawiam serdecznie.