9 miesięcy
Dokładnie 9 miesięcy temu nasza Polka wydała z siebie pierwszy krzyk. Od razu uspokoiła się kiedy poczuła dotyk i zapach mamusi. Jak się zmieniła? To niewyobrażalne. Kiedy spotykam się ze znajomymi, których dzieci mają na przykład 3 miesiące, nie mogę uwierzyć że moja Poleńka też była taka mała i krucha… To ciężki dzień dla mnie, bo jestem na służbowym wyjeździe. Czuję się odrobinę nieswojo, że właśnie tego dnia, gdy powinnam być przy niej, jest inaczej. Wierzę, że dobra mama, to szczęśliwa mama. A w moim przypadku oprócz zaradności oznacza to, że mogę realizować się zawodowo. Na taki służbowy, babski wyjazd czekałam ponad 9 miesięcy. To będzie pierwsza noc poza domem bez dziecka. Wierzę, że dzielny tata poradzi sobie z naszym skarbem znakomicie. A ja postaram się odrobinę odpocząć i wyspać… po kolejnej ciężkiej nocy. Wrzucam zdjęcie z izby przyjęć. Dokładnie 9 miesięcy temu, wszystko się zaczęło.
Pozdrawiam,
Zaradna mama
Brawo mamo brawo tato <3