Sophia i Sadie Storino — oscarowe dziewczyny
Amerykańskie siostry Sophia i Sadie Storino, mimo że nie zagrały w żadnym z hollywoodzkich filmów, mają szansę zdobyć popularność niczym Leonardo DiCaprio czy Judi Dench. Dziewczynki wzięły udział w sesji, w której odtwarzały kadry z filmów nominowanych do tegorocznych Oscarów.
Maggie Storino z Chicago od 3 lat prowadzi bloga Don’t Call Me Oscar. Na początku oscarowe role odgrywała tylko Sophie, gdy na świecie pojawiła się Sadie — mama zaangażowała do sesji obie córki. Dziewczynki zaraz po ogłoszeniu nominacji odgrywają scenki z filmów. W tym roku m.in.: “Wilk z Wall Street”, “Zniewolony”, “Grawitacja”, czy “Tajemnica Filomeny”. Podczas sesji pomagała im ciocia Marnie Hanel, która jest współpracownikiem magazynu Vanity Fair. “Namówić dziewczynki do zabawy nie zawsze było łatwo. Czasem trzeba było je przekupić figurkami księżniczek z bajek Disney’a” — wspomina.
Tegoroczna, 86. w historii ceremonia Oscarów odbędzie się 2 marca w Los Angeles. Czy macie swoich faworytów?