Przykre konsekwencje nieleczonej próchnicy u dzieci

Przykre konsekwencje nieleczonej próchnicy u dzieci

by -
Nie tylko zła higiena jamy ustnej, jedzenie cukierków oraz picie gazowanych i słodkich napojów powodują próchnicę – najczęstszą chorobę zębów wśród najmłodszych. Na jej rozwój wpływa też m.in. niedobór witaminy D w okresie ciąży i karmienie niemowlaka butelką. Stomatolodzy apelują, by próchnicy mleczaków nie bagatelizować, gdyż ma duży wpływ na uzębienie oraz zdrowie całego organizmu dziecka w przyszłości.

dentysta, próchnica u dzieci

Próch­ni­ca najczęś­ciej doty­ka dzieci i spowodowana jest nieprzestrze­ganiem zasad higieny jamy ust­nej. Wywołu­ją ją bak­terie należące do grupy Strep­to­coc­cus mutants, które rozkłada­ją reszt­ki jedzenia zaw­ier­a­jące cuki­er, powodu­jąc spadek pH w jamie ust­nej do poziomu 5,5 i tym samym roz­puszcza­jąc szk­li­wo. – Próch­ni­ca to choro­ba zakaź­na, której dzieci mogą nabaw­ić się w bard­zo prosty sposób również od swoich rodz­iców. Do zakaże­nia dochodzi, kiedy opiekunowie z niewylec­zonym uzę­bi­e­niem poda­ją pociechom oblizaną przez siebie łyżeczkę lub smoczek — wyjaś­nia dr n. med. Mar­iusz Duda z Duda Clin­ic Implan­tolo­gia i Stom­a­tolo­gia Este­ty­cz­na w Katow­icach.

Próch­ni­ca ataku­je przede wszys­tkim oko­lice szy­jek zębów oraz powierzch­nie żujące trzonow­ców. W bard­zo szy­bkim tem­pie rozprzestrzenia się na inne mlecza­ki i pro­ces ten trud­no zahamować. Najpierw na zębie pojaw­ia się biała, matowa pla­ma, która potem ciem­nieje, a odwap­nione szk­li­wo zała­mu­je się i pow­sta­je ubytek. Ze wzglę­du na to że, zęby mleczne są zbu­dowane z cieńszej warst­wy szk­li­wa niż stałe, na próch­nicę bardziej są narażeni najmłod­si. Choro­by tej moż­na uniknąć, jeśli tylko dziecko będzie zna­j­dować się pod stałą opieką stom­a­tolo­ga.

- Na pier­wszą wiz­ytę ze swo­ją pociechą należy wybrać się jak tylko wyrżną pier­wsze ząb­ki, czyli między 6. a 12. miesiącem życia. Den­tys­ta szczegółowo objaśni, jak zad­bać o zęby i dziąsła, na co zwró­cić uwagę, a czego unikać, by zapo­biec próch­ni­cy. Reg­u­larne wiz­y­ty u spec­jal­isty, które powin­ny się odby­wać co 3–6 miesię­cy, nie poz­wolą prze­gapić początków choro­by – mówi dr Mar­iusz Duda.

Przyzwyczaj dziecko do mycia zębów

O zęby dziec­ka należy zacząć dbać jak najw­cześniej. Kiedy tylko wyrżną się pier­wsze mleczka­mi, zaopa­trzmy naszą pociechę w szc­zoteczkę. Jej końcówka powin­na być z miękkim włosiem, by maluch nie podrażnił sobie dziąseł, a mycie zębów nie stało się wów­czas przykrym obow­iązkiem. — Bard­zo ważny jest też wybór pasty. Nie kupu­jmy tych z dużą zawartoś­cią flu­o­ru, bowiem dzieci nie mają wyuc­zonego odruchu wypluwa­nia nad­mi­aru pasty, co może skończyć się zatru­ciem flu­o­rem. Może się to objaw­iać m.in. nud­noś­ci­a­mi, bólem brzucha oraz zmęcze­niem – wylicza dr Mar­iusz Duda.

PODOBNE ARTYKUŁY

BRAK KOMENTARZY

Dodaj komentarz