Poniedziałkowy wegetarianin

Wystar­czy jeden dzień żeby uroz­maicić dietę i popraw­ić kondy­cję fizy­czną. Co trze­ba zro­bić? Przez jeden dzień nie jeść mięsa. Najlepiej w poniedzi­ałek…

Bezmięs­ny poniedzi­ałek to między­nar­o­dowa kam­pa­nia zachę­ca­ją­ca ludzi do ograniczenia spoży­cia mięsa, zad­ba­nia o zdrowie swo­jej i plan­e­ty. W cza­sach kiedy na sile przy­bier­a­ją choro­by cywiliza­cyjne, każdy z nas ma szan­sę zad­bać o własne zdrowie i metodą małych kroków zmienić szkodli­we nawy­ki związane ze spoży­waniem zbyt dużej iloś­ci tłuszczu, cukrów i pustych kalorii.

Współczes­na idea bezmięs­nych poniedzi­ałków się­ga 2003 roku dołącza­jąc do amerykańskiej inic­jaty­wy „Zdrowy poniedzi­ałek”. We współpra­cy z Johnsem Hop­kin­sem z Bloomberg School of Pub­lic Health Cen­ter i USAD opra­cow­ano pod­sta­wowe wyty­czne diety wege­tari­ańskiej, które zaadap­towano do pon­ad 20 pub­licznych szkół w Ameryce. Dzisi­aj bezmięsne poniedzi­ał­ki to pop­u­lar­na inic­jaty­wa obec­na w wielu innych kra­jach na tere­nie całego świa­ta. W Wielkiej Bry­tanii głównym ambasadorem akcji jest Paul McCarth­ney, który w 2009 roku wraz z córka­mi: Stel­lą i Mary rozpoczęli kam­panię w internecie pod adresem meatfreemondays.com.

Jeden bezmięs­ny dzień w tygod­niu, bogaty w warzy­wa, owoce i pełne ziar­na zbóż ma szan­sę pozy­ty­wnie wpłynąć na Two­je zdrowie. Wege­tar­i­an­ie są mniej narażeni na cukrzy­cę, choro­by ser­ca i nad­wagę niż oso­by pozosta­jące na dietach trady­cyjnych.

Bezmięs­ny poniedzi­ałek to także wiel­ka ulga dla naszej plan­e­ty i środowiska. Zgod­nie z dany­mi Orga­ni­za­cji Nar­o­dów Zjed­noc­zonych do spraw Wyży­wienia i Rol­nict­wa, współczesne, zmech­a­ni­zowane hodowle masowe zwierząt są odpowiedzialne za emisję więk­szej iloś­ci gazów cieplar­ni­anych niż cały trans­port lądowy, lot­niczy i mors­ki razem wzięte. Na rolę ograniczenia mięsa w diecie ze względów eko­log­icznych zwraca uwagę także World­Watch Insti­tute oraz Międzyrzą­dowy Zespół ds. Zmi­an Kli­matu (IPCC). Do wypro­dukowa­nia 2,2 kg wołowiny potrze­ba 9500 litrów wody!!!

Ogranicze­nie lub też całkowi­ta rezy­gnac­ja z mięsa w naszym menu może przy­czynić się do poprawy kondy­cji naszego środowiska w więk­szym stop­niu niż inne, bardziej pop­u­larne sposo­by, takie jak seg­re­gac­ja śmieci, oszczędzanie wody czy światła.

Wszys­tko zależy od ciebie. Wege­tar­i­an­izm raz w tygod­niu. Warto spróbować!