Kuchnia nocą
Gdzie dobrze zjeść nocą? Poza własną kuchnią oczywiście… Na to pytanie próbowali odpowiedzieć dziennikarze, blogerzy i kulinarni specjaliści. W klubokawiarni Znajomi Znajomych w Warszawie było gorąco. Nie tylko za sprawą dyskusji ale również aromatycznych dań, które serwował sam szef kuchni.
“Bardzo przepraszam ale kuchnia już nieczynna” trudno zliczyć ile razy to “magiczne” zdanie popsuło wieczorne wyjście. Życie towarzyskie w większości polskich miast jest wyjątkowo senne, być może dlatego, że jeszcze wcześniej “kładą się” spać szefowie kuchni… Czynne są za to fast foody i budki z kebabami. Gdzie zjeść coś lekkiego i smacznego? Uczestnicy spotkania byli jednomyślni — kuchnia nocą — miejsca gdzie można zjeść nocą są potrzebne. Coś smacznego na ząb na ciepło i zimno. I nie chodzi o wymyślną kuchnię, tylko o pyszne dania sezonowe.
Zobaczcie co zaproponował szef klubokawiarni Znajomi Znajomych. Paluchy grissini z salsami, pizzę, curry z krewetkami i sałaty. Faworytem była sałata z krewetkami “gotowanymi” w soku z limonki z sosem na bazie soku z pomarańczy. Na sam widok zdjęć już czuję głód. Czy już wspomniałam, że to miejsce przyjazne dla dzieci?