Jaime Moore i jej niezwykły prezent dla córki

Jaime Moore, amerykańs­ka fotograf­ka z okazji urodzin cór­ki zor­ga­ni­zowała niezwykłą sesję. Wcieliła 5 — let­nią Emmę w role słyn­nych kobi­et XX wieku — od Amelii Earhart po Jane Goodall.

Szuka­jąc pomysłu na sesję Moore chci­ała uciec od styl­iza­cji w sty­lu lalek Bar­bie czy księżniczek znanych z bajek Dis­ney’a. “Moja cór­ka nie urodz­iła się na królewskim dworze, ale miesz­ka w kra­ju, w którym może głosować, może zostać lekarzem, pilotem, astro­nautą, a nawet prezy­den­tem. Pomyślałam więc o wszys­t­kich kobi­etach, które naprawdę ist­ni­ały i które przy­czyniły się do budowy świa­ta, w którym żyje dzisi­aj Emma” — wyz­nała Jamie Moore. Dlat­ego pod­czas urodzi­nowej sesji mała Emma na chwilę zmieniła się w leg­en­darną pro­jek­tan­tkę Coco Chanel, Susan B. Antho­ny — akty­wistkę, dzię­ki której Amerykan­ki otrzy­mały pra­wo głosowa­nia, Helen Keller — głu­choniemą pis­arkę, leg­endę lot­nict­wa Amelię Earhart, a także Jane Goodall, antropolo­ga i badaczkę życia szym­pa­n­sów.