Glutaminian sodu zwiększa ryzyko nadwagi

Glutaminian sodu zwiększa ryzyko nadwagi

Według naukowców stopnień przetworzenia żywności jest odwrotnie proporcjonalny do pobudzanego uczucia sytości. Produkty rafinowane są zazwyczaj ubogie w błonnik i zawierają dużą ilość tłuszczów lub cukrów dodawanych, a także wzmacniaczy smaku, które zaburzają naturalny apetyt i mogą powodować nadwagę.

Woman checking food labelling

Zgod­nie z dany­mi Świa­towej Orga­ni­za­cji Zdrowia, od 1980 roku odsetek osób otyłych lub z nad­wagą wzrósł na świecie pon­ad dwukrot­nie. Przy­czyną takiego stanu rzeczy jest glob­al­na zmi­ana try­bu życia. Spadek akty­wnoś­ci fizy­cznej oraz wzrost spoży­cia wysoko przetwor­zonej żywnoś­ci doprowadz­iły do zaburzenia bilan­su ener­gety­cznego społeczeńst­wa.

– Bilans ener­gety­czny jest różnicą pomiędzy iloś­cią spoży­wanej a zuży­wanej energii w ciągu dnia. Jeśli bilans ener­gety­czny jest dodat­ni, to znaczy, że spoży­wamy więcej kalorii, niż zuży­wamy. W dłuższej per­spek­ty­wie może to doprowadz­ić do przy­biera­nia na wadze — mówi Agencji Infor­ma­cyjnej Newse­ria Lifestyle Krzysztof Lewandows­ki, prezes zarzą­du firmy dys­try­bu­u­jącej pro­duk­ty diete­ty­czne Smart Food.

Paradok­sal­nie, dodat­ni bilans ener­gety­czny może wiązać się z niedob­o­ra­mi sub­stancji odży­w­czych, częs­to obser­wowany­mi u osób z nad­mierną masą ciała. Dieta boga­ta w pro­duk­ty wysoko przetwor­zone dostar­cza dużą ilość pustych kalorii. Tego typu pokarmy zazwyczaj są ubo­gie w błon­nik, mikroskład­ni­ki i fitozwiąz­ki, a bogate w tłuszcze nasy­cone, tłuszcze trans, cukry proste, sód oraz wzmac­ni­acze smaku.

– Jed­nym z takich czyn­ników jest glu­t­a­min­ian sodu, który powodu­je, że żywność jest nien­at­u­ral­nie smacz­na, bard­zo ład­nie wyglą­da i pach­nie. Z punk­tu widzenia organolep­ty­cznego dla orga­niz­mu jest to zaburze­nie sytu­acji nor­mal­nej. W efek­cie mamy ochotę tej żywnoś­ci spożyć więcej – tłu­maczy Krzysztof Lewandows­ki.

Według bada­nia opub­likowanego w cza­sopiśmie medy­cznym „The Amer­i­can Jour­nal of Clin­i­cal Nutri­tion” wysok­ie spoży­cie glu­t­a­mini­anu sodu zwięk­sza ryzyko otyłoś­ci i nad­wa­gi o 30 proc. w porów­na­niu z min­i­mal­nym spoży­ciem tej sub­stancji. Autorzy pub­likacji sugeru­ją, że glu­t­a­min­ian sodu może wpły­wać na wzrost masy ciała nie tylko przez zwięk­sze­nie smakow­itoś­ci pokar­mów, a co za tym idzie, zwięk­sze­nie poboru kalorii, lecz także praw­dopodob­nie zaburza również mech­a­nizm dzi­ała­nia lep­tyny, hor­monu odpowiedzial­nego za uczu­cie sytoś­ci.

Naukow­cy zwraca­ją również uwagę na to, że stopień przetworzenia żywnoś­ci ma odwrot­nie pro­por­cjon­al­ny wpły­wa na uczu­cie sytoś­ci. Przykład­owo, chleb wieloziar­nisty czy brą­zowy ryż hamu­ją głód na dłużej niż ich białe odpowied­ni­ki. Podob­nie zjedze­nie dwóch pomarańczy syci w dużo więk­szym stop­niu, niż wyp­icie soku wyciśniętego z tych owoców. Za pobudzanie uczu­cia sytoś­ci w nieprzetwor­zonych pro­duk­tach roślin­nych, takich jak owoce, warzy­wa, pełne ziar­na i roślin­ny strączkowe, odpowia­da przede wszys­tkim błon­nik. Ten skład­nik pokar­mowy sty­mu­lu­je również perys­tal­tykę jelit, co dodatkowo wspo­ma­ga pro­ces odchudza­nia. Warto zaz­naczyć, że pro­duk­ty nieprzetwor­zone charak­teryzu­ją się również najwięk­szą gęs­toś­cią odży­w­czą, czyli najwyższą zawartoś­cią sub­stancji odży­w­czych na jed­nos­tkę masy.

Źródło: newseria.pl

BRAK KOMENTARZY

Dodaj komentarz