Przepis na chleb bezglutenowy
Kto pamięta chleb z czasów dzieciństwa — PRL‑u? Wysychał, nie pleśniał. Był pyszny, chrupiący i na dodatek nie było w nim tylu konserwantów i innych szkodliwych dodatków oraz glutenu. Chleb domowej roboty. Jak smakuje? Nie przekonacie się dopóki go nie zrobicie.
Składniki:
- 500 g mąki gryczanej
- 1 szklanka mąki ryżowej
- 600 ml ciepłej wody
- 1 opakowanie suchych drożdży Dr Oetker
- 2 łyżeczki cukru lub innego słodu
- 1 łyżeczka soli
- opcjonalnie różne ziarna
Przygotowanie:
1. Do miski wsypać wszystkie sypkie składniki i wymieszać. Dolać wodę i dokładnie wymieszać (u mnie mikser z miską — więc robi się samo).
2. Masę przełożyć do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką formy do pieczenia (duża keksówka, lub dwie małe) — wtedy brzegi są chrupiące, lub wyłożonej papierem do pieczenia, wówczas brzegi są bardziej wilgotne. Powierzchnię wygładzić i wysypać dowolnymi ziarnami (słonecznik, siemię lniane, sezam lub mieszanka powyższych). Do ciasta można dodać dowolne ziarna — ok. 3–4 garści, ale wówczas trzeba dolać nieco więcej wody, zwłaszcza, jeśli to siemię lniane.
3. Pozostawić pod przykryciem do wyrośnięcia na około 40 minut. Chleb wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i piec 50 minut. Wystudzić na kratce.
UWAGA: Pieczenie to kwestia piekarnika, w moim ok. 160 stopni i 1h.
Powodzenia i smacznego!
autorką przepisu i zdj. jest Anna Marta Taracka-Kwaśniak