8 kroków do babskiego szczęścia
Wpisując w wyszukiwarkę internetową frazę „jak być szczęśliwą”, otrzymujemy ponad 4 miliony proponowanych wyników stron, które poruszają ten lub podobny temat. Dla porównania – zapytanie: „jak walczyć z grypą?” ma tylko ponad 300 tysięcy propozycji! Wciąż szukamy szczęścia, a ono przecież jest na wyciągnięcie ręki. Przedstawiamy 8 kroków do babskiego szczęścia.
-
Krok w stronę świadomości…
…czyli „Chwytaj dzień”. Problem w tym, że niewiele z nas rzeczywiście potrafi cieszyć się tym, co dzieje się w zwyczajnej codzienności. Opisuje to Thich Nhat Hanh w książce „Słońce moim sercem”:
„Spokój możliwy jest tylko w chwili obecnej. Mówienie: „Niech tylko skończę to i tamto, wtedy będę mógł żyć spokojnie”, jest śmieszne. Co kryje się za słowami: „to i tamto”? Dyplom, praca, dom, spłata długów? Jeśli myślisz w ten sposób, spokój nigdy dla ciebie nie nastanie. Po każdym „tym i tamtym” zawsze następuje jakieś kolejne. Jeśli nie żyjesz w spokoju w tej chwili, nigdy nie będziesz do tego zdolny. Jeśli naprawdę pragniesz mieć w sobie spokój, musisz mieć go właśnie teraz. Inaczej pozostaje ci tylko „nadzieja na spokój kiedyś w przyszłości”.
Spokój, o którym mówi autor książki, jest niezbędny do osiągnięcia poczucia szczęścia. Ujmując rzecz inaczej – nie możesz być szczęśliwa, jeśli nie masz spokoju. Świetnie – tylko jak sobie to szczęście „wytworzyć”, skoro każdego dnia czeka nas „milion” stresorów?
Odpowiedź możemy znaleźć w innej pozycji – „Świadomą drogą przez depresję”. Choć docelowymi odbiorcami książki są tutaj osoby cierpiące z powodu depresji, inni również mogą znaleźć wiele cennych wskazówek, które ułatwiają znalezienie szczęścia. Jednym z takich zaleceń jest ćwiczenie uwagi. Autorzy książki podkreślają, że nie zauważamy małych chwil szczęścia. Niby w nich uczestniczymy, ale myślami jesteśmy gdzie indziej. Jednocześnie w codzienności każdego z nas jest całe mnóstwo momentów, w których możemy odnaleźć radość – wystarczy tylko przeżywać je świadomie.
Innymi słowy, kiedy bawisz się z dziećmi, nie myśl o pracy. Kiedy jesteś w firmie, ciesz się pyszną kawą, smakuj każdy jej łyk. Gdy jesz lody w kawiarni – delektuj się nimi, nie przeżywając w głowie kłótni z koleżanką. Zauważaj chwile – to pierwszy klucz do szczęścia.
-
Krok w stronę kobiecości
Spójrzmy prawdzie w oczy – trudno znaleźć szczęśliwą kobietę, która czuje się zaniedbana. Po prostu, jak świat światem, tak kobiety kochają być atrakcyjne. Dbanie o swój wygląd łączy się z pewnością siebie, a co za tym idzie – także z tworzeniem szczęścia.
Większość z nas doskonale zna ustępstwa na rzecz dzieci. Nie pójdę do fryzjera, bo trzeba kupić synowi nowe spodnie. Kosmetyczka – nie w tym miesiącu, trzeba opłacić zajęcia z angielskiego. Oczywiście nie ma w tym nic złego. Jednak rezygnacja nie powinna być całkowita. Jeśli nie idziesz do fryzjera, to chociaż kup sobie farbę do włosów i poproś koleżankę o pomoc w koloryzacji. Analogicznie postępuj tak w innych przypadkach – przecież nie chodzi o to, aby kosztem dzieci wyglądać świetnie, ale by nie zapomnieć o sobie całkowicie.
-
Krok w stronę ludzi
Potrzebujemy innych dla naszego szczęścia. Do babskiego szczęścia – tym bardziej. Jak dowodzi badanie przeprowadzone przez Pew Research, komunikatywność kobiet i dążenie do posiadania wielu relacji międzyludzkich przejawia się między innymi tym, że kobiety znacznie chętniej niż mężczyźni korzystają z portali społecznościowych.
Jak przełożyć to na swoją codzienność? Po prostu, odśwież stare kontakty albo buduj nowe. Jeśli dobrze rozmawia ci się z koleżanką z pracy, zaproś ją do siebie na kawę albo obiad. Spotykając na ulicy starego znajomego, nie rzucaj sztampowego „kiedyś się zdzwonimy”, ale zadzwoń następnego dnia. No chyba, że nie lubisz tej osoby ;-).
-
Krok w stronę własnych potrzeb
Weźmy pod lupę hipotetyczną sytuację – z utęsknieniem czekasz na weekend. Marzysz o butelce zimnego piwa, dobrym filmie i kanapie. Po prostu błogie lenistwo. Kiedy już szczęście jest na wyciągnięcie ręki, dzwoni siostra z prośbą o pomoc przy przeprowadzce. Trzeci telefon w tym tygodniu. Co robisz? Oczywiście nie przyznajesz się, że nie masz na to ochoty. Albo idziesz albo kłamiesz, że nie możesz. I warto to zmienić.
Miłość do samej siebie wchodzi w skład babskiego szczęścia. A za tą miłością kryje się nie tylko zaakceptowanie niedociągnięć urody, ale także przyzwolenie sobie na odpoczynek. Powiedz wprost – „Mam za sobą trudny tydzień. Wybacz, ale marzyłam o wolnej sobocie, muszę nabrać sił. Poproś kogoś innego.” I uwierz, że nie robisz nic złego.
-
Krok w stronę nauki
Tak, dokładnie tak. Nauka dodaje pewności siebie, niesie za sobą wiedzę, a jeśli wiąże się z nią obecność na uczelni – otwiera możliwości na nowe znajomości. Jeśli zatem tęsknisz za gwarem szkolnego korytarza, ploteczkami wymienianymi między zajęciami czy naukowym klimatem – nie musisz poprzestawać na smutnym „to już za mną”. Nic z tych rzeczy. Zapisz się do szkoły. Może być to szkoła policealna, kurs albo uczelnia wyższa. W każdym przypadku poczujesz się znacznie szczęśliwsza. Bardziej zmęczona, ale szczęśliwsza ;-).
-
Krok w stronę pasji
„Jak tylko dzieci podrosną, kupię sobie zestaw do decoupage i będę spędzać cale dnie na tworzeniu małych arcydzieł” – znasz to? Jeśli tak, wiedz, że szanse na spełnienie tego marzenia są… znikome. Dzieci podrosną, ale pojawią się inne okoliczności, które nie pozwolą ci na realizację pragnień. Dlatego nie czekaj – rozpocznij przygodę ze swoją pasją już dziś. Brakuje ci malowania? Wyszywania? A może marzysz o pisaniu? Wykorzystaj wolne chwile – zamiast spędzać czas przy wieczornym serialu, spróbuj czegoś nowego. Czegoś, dzięki czemu nie zauważysz, że właśnie minęła północ, a ty wciąż siedzisz przy stole, realizując swoje pragnienie i zachwycając się jego efektami.
-
Krok w stronę zmiany
Czyli tak naprawdę którykolwiek z wyżej wymienionych. By być szczęśliwą, nie musisz zmieniać swojego życia. Ale możesz wybrać jedną, małą sferę, która twoim zdaniem unieszczęśliwia cię najbardziej i spróbować zmienić tylko ją. Może będzie to właśnie powrót do szkoły, może do dawno zapomnianego hobby, a może odświeżenie starej przyjaźni. Cokolwiek zrobisz, zwiększasz swoje szanse na zwykłe, babskie szczęście.
8. START!!!