Sernik z tofu

Sernik z tofu

by -

Jak to? Sernik bez sera? A jed­nak. Ten jest naprawdę pyszny! Wszyscy, którym było dane go spróbować byli mile zaskoczeni. Nie napracu­je­cie się przy jego przy­go­towa­niu. Z podanej iloś­ci skład­ników wychodzi mały sernik.

Do jego pieczenia potrzeb­na jest tor­town­i­ca o śred­ni­cy 18 cm. Por­c­ja dla 4 osób lub 8 osób na diecie:)

 Skład­ni­ki:

  • 600 g tofu
  • 3 łyż­ki mio­du albo innego „dosładza­cza” dla wer­sji wegańskiej (moż­na dodać więcej, kwes­t­ia smaku),
  • 3 łyż­ki śmi­etan­ki sojowej
  • 3 łyż­ki ole­ju z pestek winogron
  • 40 g mąki albo skro­bii kukury­dzianej
  • rodzyn­ki
  • sok z jed­nej cytryny
  • skór­ka otar­ta z jed­nej cytryny
  • łyżecz­ka ekstrak­tu z wanilii

Sposób przy­go­towa­nia:

Wszys­tkie skład­ni­ki, poza rodzynka­mi mik­su­je­my blenderem na gład­ką masę. Do zmik­sowanej masy wrzu­camy rodzyn­ki i miesza­my. Natłuszcza­my tor­town­icę i wysy­pu­je­my ją mąką. Pieczemy ok. 50 min­ut w 180 stop­ni­ach.

Sernik najlepiej smaku­je dobrze schłod­zony.

[nggallery id=sernik-kasi-klich template=caption]

wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów i producentka muzyczna, zamieniająca „na lepszy model” wyłącznie sprzęty użytku codziennego. Żona swojego męża Jarosława Płocicy alias Yaro, znakomitego producenta muzycznego, z którym artystycznie i życiowo kooperuje od 2000 roku. Owocem tej współpracy są 4 solowe płyty, projekt Bajkowa Drużyna, kilka projektów muzycznych w fazie tworzenia i wspólny kredyt hipoteczny ;) Śpiewa, bo lubi. Pisze, bo lubi. Gotuje, bo lubi. Sprząta… bo musi.

4 KOMENTARZE

  1. Sly I can’t make head or tail on your last post. Gar­con I think you like to argue just to be a troll. Life is a 100% mys­tery, we know not where we come from, where we are going or why we exist. At best exis­tence is puseesolp­sr.

  2. That’s a great read Chris. You’re right about Miche­lin sti­fling every­thing that’s good about restau­rants, and the ridicu­lous hoops chefs have to jump through to make these dishes.I’m real­ly chuffed you enjoyed my book! One of the things that real­ly struck me dur­ing ‘the time I served’ was how much han­dling there is of Miche­lin food. Sweaty chefs’ fin­gers are con­stant­ly man-han­dling the grub to make it look nice. Give me a less fussy place everytime!All best,Alex

  3. mak andam kalo buat home­work awal2 lebih can­tik dari ini kot..rambut amat lah..dot dot dot..compare: sila lihat ram­but men­gu­rai dia..jambu jer’so ubah sang­gul lin­tang yg kejam­buan sket rr..kedua, mata. mata amat pent­ing. kalo bubuh eye­lash jer..pastu eye­shad­ow biru atas kelopak instead of dragggggg…garisan itam..kt garisan bulu mata.. akan men­gubah sket tu kot..ntah2 ada yg menambah2 selepas andaman ker..ntahler..APA-APA PUN ISTERI JIMI NI LAWA ORANGNYA..

Dodaj komentarz