Jak odpowiednio dobrać biustonosz?!

Czy wiecie, że pon­ad 80% kobi­et w Polsce nosi źle dopa­sowany biustonosz? Pol­ki najczęś­ciej wybiera 75 B, mimo że ich biust jest znacznie więk­szy. Wszys­tko dlat­ego, że wiele z nas nie wie na co zwró­cić uwagę pod­czas dobiera­nia bielizny. Oto kil­ka wskazówek naszej spec­jal­ist­ki:

1. Obwód — odgry­wa najważniejszą rolę w podtrzy­ma­niu bius­tu. Aby utrzy­mać pier­si musi on być odpowied­nio dopa­sowany. Cias­no i sta­bil­nie obe­j­mu­ją­cy naszą klatkę pier­siową jest w stanie to zro­bić. Jeśli po założe­niu stani­ka i wyreg­u­lowa­niu ramiączek tył obwodu biustonosza pod­nosi się, tzn. ramiącz­ka “ciągną” go do góry, to znaczy że jest za luźny. Taki stanik nie zapewni nam odpowied­niego podtrzy­ma­nia. Aby dowiedzieć się, jaki obwód wybrać, należy zmierzyć swo­ją klatkę pier­siową tuż pod biustem, najlepiej na wydechu. Ważne by pod­czas usta­la­nia właś­ci­wego rozmi­aru zde­cy­dować się na wybór nieco niższego obwodu niż wskazu­je cen­tymetr. Na przykład, jeśli po zmierze­niu mamy w obwodzie 76cm, to znak że powin­nyśmy spróbować przymierzyć biustonosz o obwodzie 70cm. Wszys­tko przez to, że pas biustonosza wyko­nany jest z mate­ri­ałów elasty­cznych, a po wielokrot­nym pra­niu na pewno się roz­ciąg­nie. Przymierza­jąc biustonosz warto zwró­cić uwagę na zapię­cie. Na początku zap­inaj na ostat­nią, zewnętrzną, najluźniejszą haftkę po to, aby ist­ni­ała możli­wość reg­u­lacji sta­bil­noś­ci obwodu poprzez jego przepię­cie na środ­kowe, a potem na naj­ci­aśniejsze zapię­cie.

Niek­tórym z pań po założe­niu dobrze dobranego obwodu biustonosza na ple­cach tworzą się tzw. „bułecz­ki”. Jeśli chcesz spróbować się ich pozbyć, zrób skłon w przód, złap prawą ręką za górną, zewnętrzną końcówkę fiszbiny prawej mis­ecz­ki, a lewą ręką postaraj się “wygar­nąć” z pleców i zagar­nąć do tejże mis­ecz­ki ciało zna­j­du­jące się na ple­cach (ana­log­icznie, z lewą stroną postępu­je­my w ten sam sposób). Być może się zdzi­wisz, ale ta część która dodatkowo, po wyko­na­niu tej czyn­noś­ci, zna­jdzie się w mis­eczce, to też jest Twój biust, który przez lata noszenia nieod­powied­niego rozmi­aru bielizny został zepch­nię­ty w miejsce, w którym nigdy nie powinien się znaleźć.

2. Mis­ecz­ki- przede wszys­tkim pamię­tać musimy, że w dobrze dopa­sowanym rozmi­arze mis­ecz­ka powin­na obe­j­mować całą pierś. To znaczy, że nie może ona wys­tawać pon­ad krawędź biustonosza albo zbier­ać się czy też gro­madz­ić w postaci fałdek pod pacha­mi. Pon­ad krawędz­ią nie mogą również tworzyć się żadne wybrzuszenia, nawet gdy moc­no się wypros­tu­je­my. Linia naszego bius­tu powin­na być ład­nie zaokrą­glona, a brzeg mis­ecz­ki pod żad­nym pozorem nie może przeci­nać go na pół. Bard­zo ważnym ele­mentem dobrze dopa­sowanej mis­ecz­ki są fiszbiny oraz tzw. mostek, czyli łącze­nie pomiędzy pier­si­a­mi. Fiszbiny, we właś­ci­wym dla nas rozmi­arze biustonosza, powin­ny gład­ko przyle­gać do klat­ki pier­siowej. Nie powin­ny od niej odstawać, ani też na niej „wisieć”, gdyż jest to oznaką wyboru zbyt małej mis­ecz­ki. Po założe­niu biustonosza warto zwró­cić uwagę, by dol­na część fiszbiny nie zna­j­dowała się zbyt nisko. Jeśli między dol­ną częś­cią pier­si, a fiszbiną pozosta­je  pon­ad cen­tymetrowa wol­na przestrzeń oznacza to, że taki stanik należy prze­sunąć w górę. Jeśli nato­mi­ast drut fiszbiny „wchodzi” na naszą pierś od dołu jest to ozna­ka posi­ada­nia zbyt luźnego obwodu, który nie speł­ni­a­jąc swo­jego zada­nia i pozwala prze­suwać się biustonos­zowi w górę.

3. Ramiącz­ka — w pier­wszej kole­jnoś­ci musimy obal­ić mit, iż to ramiącz­ka są w stanie unieść nasz biust. Nic bardziej myl­nego! Pod­stawa podtrzy­ma­nia naszych pier­si leży na „barkach” obwodu stani­ka, a jego ramiącz­ka pełnią tylko i wyłącznie rolę uzu­peł­ni­a­jącą. Przy wyborze praw­idłowego rozmi­aru biustonosza zwróćmy uwagę by ramiącz­ka nie były zbyt­nio naciąg­nięte, a jedynie lekko napięte. Jeżeli, po ściąg­nię­ciu swo­jego biustonosza, zauważasz u siebie ozna­ki odciśnię­tych ramiączek praw­dopodob­nie posi­adasz stanik ze zbyt sze­rokim obwo­dem pod biustem. Luźny pas — nie utrzy­mu­ją­cy się na swoim miejs­cu — nie speł­nia przez­nac­zonego mu zada­nia, tj. podtrzy­ma­nia bius­tu. W efek­cie próbu­je­my zmin­i­mal­i­zować dłu­gość ramiączek poprzez ich maksy­malne naciąg­nię­cie, co z kolei daje rezul­tat odwrot­ny od oczeki­wanego, czyli uniesie­nie tyl­nej częś­ci obwodu ku górze oraz automaty­czne opad­nię­cie bius­tu.

Pamię­taj, że:

1. Obwód pod biustem musi być sta­bil­nie dopa­sowany, to połowa sukce­su w kwestii podtrzy­ma­nia bius­tu. Od rzeczy­wis­tego obwodu pod biustem zawsze ode­jmij 5 cen­tymetrów.
2. Biustonosz zap­inaj na ostat­nią, najluźniejszą i najbardziej zewnętrzną haftkę, po to by po dłuższym cza­sie jego użytkowa­nia mogła reg­u­lować obwód. cie.
3. Pier­si powin­ny być unie­sione i odd­zielone od siebie. Mis­ecz­ka stani­ka powin­na zakry­wać całą pierś bez kre­owa­nia efek­tu „bułeczek”, „wyle­wa­nia się”, itp.
4. Fiszbiny powin­ny przyle­gać do ciała oraz całkowicie okalać pier­si tworząc ich ide­al­ny obrys.
5. Łącze­nie między mis­eczka­mi nie powin­no odstawać od naszej klat­ki pier­siowej ale gład­ko do niej przyle­gać.
6. Nigdy nie prz­er­abi­aj biustonosza! Na przykład zmniejsze­nie obwodu pod biustem może całkowicie zde­for­mować jego pier­wot­ny krój. Wtedy na pewno nie spełni przyp­isanego zada­nia — uniesienia i sta­bil­nego podtrzy­ma­nia naszych pier­si.

Żeby zauważyć różnicę wyglą­du naszego bius­tu oraz zmi­any całej syl­wet­ki po doko­na­niu swois­tej bra-rewolucji, należy wykon­ać tzw. test bluzkowy, czyli założyć na dobrze dopa­sowany rozmi­ar biustonosza obcisłą koszulkę. Zaskoc­zone efek­tem ? „Zgu­biłyś­cie” co najm­niej kil­ka kilo­gramów ? Talia stała się smuk­le­jsza, a brzuch bardziej płas­ki ? Wita­my w zaczarowanym, stanikowym świecie pro­fesjon­al­nego bra-fit­tin­gu:)

Dopa­sowanie stani­ka nie jest sprawą łatwą. W celu lep­szego zgłę­bi­enia tem­atu zapraszam na stronę inter­ne­tową www.klinikastanika.pl Zna­jdziecie tam też listę dyżurów Stanikowych Pań Dok­tor, a na stron­ie www.panache.pl  zobaczyć może­cie listę sklepów, w których moż­na dopa­sować biustonosz na co dzień.

Autorką tek­stu jest Moni­ka Kołodyńs­ka, ekspert ds. brafit­tin­gu So Chic! dys­try­b­u­to­ra marek Panache. Mama 3 let­niej Amelii.