Ile jedzą nasze dzieci
Jedynie 7% polskich mam stosuje się do zaleceń żywieniowych dla niemowląt. Takie niepokojące wnioski wynikają z badania „Ocena sposobu żywienia i stanu odżywienia niemowląt w wieku 6 i 12 miesięcy w populacji polskiej” przeprowadzonego przez ekspertów z Centrum Zdrowia Dziecka, we współpracy z Fundacją NUTRICIA.
Specjaliści z Centrum Zdrowia Dziecka pod przewodnictwem dr inż. Anny Stolarczyk, we współpracy z prof. dr hab. n med. Piotrem Sochą oraz Fundacją NUTRICIA zbadali i poddali ocenie sposób żywienia niemowląt i stan odżywienia polskich dzieci w wieku 6 i 12 miesięcy.
Rezultaty badania dają szereg powodów do niepokoju – mówi dr Anna Stolarczyk, główny badacz. — Wynika z nich, że choć aż 85% mam twierdzi, iż posiada odpowiednią wiedzę żywieniową, aby prawidłowo karmić swoje dzieci, to jedynie 7% rzeczywiście stosuje się do zaleceń żywieniowych dla niemowląt. Efektem takiego stanu rzeczy są nieprawidłowe nawyki żywieniowe, które mogą negatywnie wpływać na zdrowie i jakość życia Polaków w przyszłości.
Specjaliści biją na alarm. Polskie niemowlęta spożywają zdecydowanie zbyt dużą liczbę posiłków dziennie. Zgodnie z zaleceniami, małe dzieci powinny być karmione 5–6 razy na dobę. Niestety, tylko 25% niemowląt sześciomiesięcznych i 1/3 dzieci w wieku 12 miesięcy otrzymuje właściwą liczbę posiłków, natomiast. aż 20% niemowląt w wieku zarówno 6, jak i 12 miesięcy w ciągu doby dostaje 10 lub więcej posiłków, nie licząc drobnych przekąsek podawanych przez mamy między posiłkami. Skutkiem takiego przekarmiania we wczesnym okresie życia może być nadwaga. Stwierdzono ją u ponad 14 % dzieci w wieku 13 – 36 miesięcy a u 13% zdiagnozowano otyłość*. W analizie nie uwzględniono jednak przekąsek takich jak chrupki czy wafelki, a te spożywa 24 proc. dzieci półrocznych i aż 75 proc. dzieci rocznych.
Najnowszymi badaniami zrealizowanymi we współpracy z Fundacją NUTRICIA objęto 317 losowo wybranych dzieci, z czego mniej więcej połowa była w wieku 6 miesięcy, a reszta — w wieku 12 miesięcy. Dane zbierano przy pomocy kwestionariuszy i dzienniczków dobowego spożycia pokarmów. Stan odżywienia niemowląt oceniano na podstawie pomiarów masy i długości ciała (wykorzystano je do obliczenia wskaźnika masy ciała — BMI) oraz badań laboratoryjnych, m.in. morfologii i pomiaru poziomu witaminy D w organizmie.
“Wyniki naszych badań są alarmujące” — oceniła dr Stolarczyk. Okazało się, że 7 proc. mam zna schemat żywienia niemowląt i stosuje go w praktyce, 14 proc. zna go, ale nie stosuje, ale ponad 50 proc. przyznało, że nigdy nie słyszało o takim schemacie. Jednocześnie, aż 85 proc. mam oceniło, że ma wystarczającą wiedzę, by prawidłowo karmić swoje dziecko.
Do najważniejszych błędów żywieniowych popełnianych przez matki — oprócz zbyt dużej liczby posiłków — dr Stolarczyk zaliczyła za późne rozszerzanie diety dzieci o pokarmy inne niż mleko matki, a z drugiej strony zbyt wczesne wprowadzanie produktów nieodpowiednich w żywieniu niemowląt, dotyczy to
aż 60% dzieci w wieku 12 miesięcy.Dzieci otrzymują posiłki zawierające niewłaściwe proporcje składników oraz produkty, które wg wytycznych powinny być wprowadzone do diety dziecka w późniejszym okresie życia. Ponadto co trzeci rodzic dodatkowo dosala i doprawia gotowe potrawy dla dzieci. Dość często też przy rodzinnym stole najmłodsi jedzą potrawy, które rodzice przygotowali dla siebie – mocno przyprawione, czasami zbyt tłuste. Przy nieprawidłowej diecie rodziców może to kształtować złe nawyki żywieniowe ich dzieci. Co więcej zbyt wczesne podawanie pokarmów nie przeznaczonych dla niemowląt i małych dzieci, a także powszechne doprawianie solą i cukrem produktów dla dzieci odbija się negatywnie na sposobie żywienia również w późniejszym okresie — 90% badanych dzieci do lat trzech spożywa za dużo soli, a 80% — za dużo cukru. To prowadzić może do poważnych schorzeń w ich dorosłym życiu.