Kupa (śmiechu)

    by -

    K iedy zacząć uczyć dziecko korzys­ta­nia z toale­ty? W tym tema­cie jest tyle teorii, ile rodz­iców. Mówi się, że najłatwiej nauczyć dziecko tej “sztu­ki” między 18 a 24 miesiącem. Z moich obserwacji wyni­ka, że nawet 3 lat­ki bie­ga­ją z pielucha­mi. Rozwój Pol­ki jest szy­b­ki niemal jak pręd­kość światła dlat­ego kupil­iśmy noc­nik. Pach­nie i gra gdy tylko coś do niego wle­ci lub wpad­nie. Oczy­wiś­cie w kolorze obow­iązu­ją­cym pod­czas wszys­t­kich sezonów — różowym. Nie zakładal­iśmy go na głowę jak niek­tórzy rodz­ice, by dziecko nie pomyślało, że to kole­j­na zabawka. Wytłu­maczyliśmy do czego służy noc­nik, choć pewnie tylko ona wie, co z tego zrozu­mi­ała. Kiedy pytam: chcesz siu­siu? A ona kiwa głową. Lekc­ja 1. Pró­ba posadzenia naszej Księżnicz­ki na tron­ie wypadła pomyśl­nie, jed­nak nie zro­biła na niej wielkiego wraże­nia. Machała nóżka­mi jak­by siedzi­ała na huśtaw­ce. Kiedy w końcu coś tam wpadło, sprzęt gra­ją­cy nie wykrył tak małej iloś­ci i pozy­ty­wka nie zadzi­ałała. Poraż­ka. Pola ani my nie pod­dal­iśmy się. Nowy sprzęt w domu wzbudza w niej wielkie zain­tere­sowanie. W związku z tym korzys­ta z niego chęt­nie. Dziś odbyła się kole­j­na, trze­cia pró­ba i udało się — nawet pod­wójnie:)))) Rodz­i­com więk­szych dzieci pole­cam “Małą książkę o kupie”, z której czy­ta­nia będziecie mieć kupię śmiechu.

    1 KOMENTARZ

    1. Szko­da, że jak moje dzieci były w wieku Pol­ci, to nie było gra­ją­cych noc­niczków, ani tym bardziej książek, z których jest kupa śmiechu. Bra­wo dla rodz­iców za wytrzy­małość w dąże­niu do doskon­ałoś­ci, bra­wo Pola, która umiejęt­nie zdoby­wa coraz to nowe umiejęt­noś­ci.:)

    Dodaj komentarz