Kask dla dziecka

Kask dla dziecka

by -

Wweek­end, po wielkim sprzą­ta­niu doszłam do wniosku, że jestem kolekcjon­erką, “chomikiem” i zbier­aczką sen­ty­men­tal­ną w jed­nym. Wyrzu­ciłam tony note­sików, karteczek z “ważny­mi” zapiska­mi, stare rachun­ki, mate­ri­ały do pra­cy mag­is­ter­skiej, którą pisałam kilka­naś­cie lat temu. W ster­cie znalazłam też stare listy… zerka­jąc na daty, aż trud­no było uwierzyć, że czas jest tak nieubła­gany. Wśród rzeczy, które miały etyki­etę “do sprawdzenia” wygrze­bałam perłę — bilet do Poz­nańskiej Palmi­arni. To właśnie tam, wiele lat temu spo­tykałam się z tatą Poli. W akcji “wielkie sprzą­tanie” czyn­ny udzi­ał brała również nasza cór­ka. Wyrzu­ciła z mojej tore­b­ki wszys­tko, co jej zdaniem było zbędne. Jest wyjątkowo zwin­na, wszędzie spieszy się — dlat­ego oczy mamy już dookoła głowy. Łóżeczko i pozostałe meble trak­tu­je niemal jak ścian­ki wspinaczkowe. Zabez­pieczyliśmy wszys­tkie ostre krawędzie 🙂 Zna­jo­ma dla swo­jego syn­ka kupiła nawet spec­jal­ny kask dla niemowla­ka. Reduku­je urazy głowy spowodowane upad­ka­mi lub uderzeni­a­mi. Przez­nac­zony dla dzieci od ok. 7 miesię­cy do 2 lat. Znakomi­ty dla początku­ją­cych w chodze­niu.
Co o tym sądzi­cie, hit czy kole­jny zbęd­ny, dro­gi gadżet?!

PODOBNE ARTYKUŁY

3 KOMENTARZE

  1. 😉 z jed­nej strony bajer, ale kto będzie dzieciątko męczył w tej piance cały dzień w domu? a aku­rat jak zde­jmiesz żeby główka “poody­chała” to mała zderzy się z czymś nieprzyjemnym.….moje dzieci mogły­by byc pier­wszy­mi uzytkown­ika­mi tego typu kasku z racji na ciągłe urazy — ale i tak mówię — nie takim pseu­do gadże­tom.

  2. chy­ba jed­nak zbed­ny bajer.. wszys­tkie dzieci upada­ja od wieków..nasze głowy były zapewne równiez wys­taw­iane na spotkanie z podło­ga, stoła­mi, stołka­mi i … żyje­my.. Nie znane sa chy­ba przy­pad­ki dzieci, które po upad­ku zro­biły sobie coś poważnego — natu­ra chy­ba lep­iej dziecięce łepetyn­ki;-) Z kask­iem spotkałam się juz 5 lat temu, gdy nasze pier­wsze dziecko zaczęło eksplorowac świat.. ale podob­nie jak inne koleżan­ki-mamy dzieci w podob­nym wieku, nie zde­cy­dowal­iśmy sie;-)

Dodaj komentarz